czwartek, 2 października 2014

Podsumowanie II edycji akcji "Chodź na rower".


…. późno, ale w końcu jest relacja z naszej ostatniej wycieczki.  

Pewnie wielu z Was myślało, że ona się już nigdy nie pojawi, a tu proszę. 
Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że po zakończeniu wycieczek musieliśmy skupić się na merytoryczno-finansowym rozliczeniu akcji i innych zainteresowaniach.

Rower zamieniłam na siatkówkę, pędzel i aparat.  
Poza tym, we wrześniu w wielu Ośrodkach Kultury ruszyły zajęcia dla dorosłych m.in. Dyskusyjny Klub Książki i Cafe Sokratesw Konstancinie, które gorąco polecam.
Spotkania są rewelacyjne.

Teraz nadszedł czas, aby spokojnie usiąść i opisać to, co zdarzyło się podczas II edycji „Chodź na rower”.

Chociaż żadne słowa nie oddadzą atmosfery wspólnych rajdów, smaku podpieczonej kiełbaski, to jedno mogę w tej chwili powiedzieć: że jak się patrzy na zdjęcia z ostatniej wycieczki, to od razu robi się ciepło na serduchu i zaczyna doskwierać tęsknota za tymi wspólnymi niedzielnymi wyjazdami.

Mamy nadzieję, że pokazaliśmy Wam w tym roku fajne trasy, miejsca, do których sami będziecie zaglądać.

Bardzo miło było jeździć wspólnie z Wami i zobaczyć po roku przerwy znajome twarze z I edycji akcji. 

Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas, za liczne słowa uznania dla naszej ekipy, za pomoc na skrzyżowaniach, za naprawianie dętek, które nie raz wymagały klejenia.
Jednym słowem za Wasze wsparcie.

Dziękuję Edycie, Adamowi, których poznałam na pierwszej edycji za nieocenioną pomoc i kreatywność.
Było super i mam nadzieję, że zobaczymy się za rok.
Już teraz możecie rzucać propozycje, gdzie chcielibyście pojechać w przyszłym roku.

Miłego oglądania zdjęć i do zobaczenia gdzieś na trasie, albo na jakiś wydarzeniach kulturalnych.

Korzystając z okazji chciałabym zaprosić Wszystkich Rowerzystów 4 października(sobota) do Impresji na Targi Rękodzieła Polskiego.

Dla Tych, którzy miło wspominają Zagrodę Ojrzanów mamy niespodziankę.

Będzie można tam, nie tylko napawać się pięknem rękodzieł ale także skosztować smakołyków z polskiej, okraszonej zagrodową atmosferą kuchni.
ps. Naleweczki od Pana Wojtka też będą :)

Gorąco zapraszamy.

Dziękujemy jeszcze raz za wspólne rowerowanie.

Pozdrawiamy!














































































1 komentarz:

  1. Uwielbiam jazdę na rowerze. Super pomysł i widzę, że jeszcze lepsza realizacja :)

    OdpowiedzUsuń